W tym roku tak wyszło, że nie mogliśmy pojechać na święta do Polski. Złożyło się na to wiele czynników, między innymi fakt, że mój samochód pokazał mi jednocześnie dupę i środkowy palec i od miesiąca nie chce się sam naprawić. Jest mi trochę smutno, bo Wielkanoc i...
Coroczne postanowienia. Tak dziwnie zapętla mi się czasoprzestrzeń, że na postanawianie czekam do marca, kiedy słońce motywuje mnie przynajmniej do obiecania sobie czegokolwiek. W tym roku zbliżająca się wiosna zainspirowała mnie i moją przyjaciółkę do odmienienia...