It’s a love story. Ona i ona, czy też ja i ona. Torebka, którą pierwszy raz zobaczyłam przez nieco przykurzoną witrynę. Były to Włochy w listopadzie, lat miałam 19 i torebka Michaela Korsa wcale mi się nie spodobała, a kiedy zobaczyłam jej cenę, to...
Albo jestem leniem , albo geniuszem. Na pewno jedno z tych dwóch. Myślę, że świetnie odnalazłabym się w świecie, w którym się tylko leży pod drzewem i czeka aż jabłko spadnie mi na głowę, żeby wymyślić jakąś genialną teorię. Grawitacji na przykład. Niektórzy z was...
Spróbowaliście kiedyś czegoś nowego? Nie mam na myśli eksperymentów z serem o smaku skarpet. Chodzi mi raczej o próbę zrobienia czegoś. Wzięcia i przedsięwzięcia czegoś. Ja ostatnio dużo przedsięwziuję, ale mało próbuję. Opowiem wam dlaczego, może okaże się, że to ma...
Same podstawy. Te słowa zostały wydłubane na kamieniu, z którego potem budowano piramidy, zanim w ogóle jakikolwiek kot naszczał do butów faraona. Kiedy mówię, że coś muszę – zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że człowiek musi w życiu dwie rzeczy: defekować i...