19 września miną dwa lata od mojej operacji bariatrycznej. Pozwól, że opowiem Wam jak dzisiaj wygląda moje życie, co się zmieniło (poza rozmiarem tyłka) i z czym borykam się dzisiaj. Nadal jestem gruba i pewnie zawsze będę. Nie piszę tego z rozgoryczeniem i żalem....
Nie wiem czy wam o tym wspominałam, ale… jestem gruba! Tak mam, odkąd pamiętam. Mogę śmiało używać wymówki, że to przez hormony, bo mam niedoczynność tarczycy. Jak wiecie – chodzę na fitnessy tak często jak mogę, czyli dość często. Po dwóch tygodniach...
Pamiętacie to uczucie przed podejściem do egzaminu? Do matury? Przed porodem albo wizytą u teściowej? Zsumujcie je i będziecie wiedzieli, jak czułam się przed moją pierwszą wizytą na zumbie w klubie fitness. Jak pisałam niedawno – postanowiłam pokonać moje...