Izolacja trwa już cztery tygodnie. Cztery tygodnie odkąd miałam na nogach buty. Od kilku dni zaczęłam chodzić po domu w jeansach, bo okazało się, że piżama jest bardzo podstępnie wyrozumiała. Powiem tak, jestem Polką i mieszkam we Francji, więc to tak jakby natura...
It’s a love story. Ona i ona, czy też ja i ona. Torebka, którą pierwszy raz zobaczyłam przez nieco przykurzoną witrynę. Były to Włochy w listopadzie, lat miałam 19 i torebka Michaela Korsa wcale mi się nie spodobała, a kiedy zobaczyłam jej cenę, to...
Stało się! Drzwi otworzyły się z trzaskiem, a do środka weszła rozwścieczona norosożyca… czyca? samica nosorożca. Czyli ja. Sapnięciem podsumowałam wspinaczkę po schodach i w tłumie wypatrywałam ofiary. No dobra, tak naprawdę to weszłam cichutko, dygnęłam i...
Mogę sobie takie słowa wpisać w CV, którego nigdzie nie wyślę. Zostałam macochą bardzo młodo. Miałam 22 lata, kiedy poznałam mojego Młodszego Syna. On miał rok i trzy miesiące. Pamiętam, że kiedy go pierwszy raz zobaczyłam, popłakałam się ze wzruszenia. Nie wiem...
Głupia sprawa z tym blogiem, bo jak widzicie, a nie da się tego ukrywać, od dawna tu niczego nie napisałam. Od kilku dni (czyli miesięcy) chodzę i zastanawiam się, czym by to wytłumaczyć, ale nic mnie tak do końca nie przekonuje. Wiecie już, bo jesteście ze mną na...
Witajcie po wakacjach! Jak wam minęły? Jak widzicie, wzięłam wolne od blogowania. Ale lato powoli się kończy, zaczęła się szkoła i trzeba powoli (powooooli) wracać do jakiegoś rytmu. Dzisiaj opowiem wam o czymś niezwykłym… Kierunek: Litwa O naszej (mojej i Ojca...